Co z tą Polską?”


Kilka tygodni temu zakończył się mecz Polska-Szkocja. Chciałoby się napisać o przełomie Naszych Orłów, o pięknej grze, znakomitych akcjach i wielu golach. Ale niestety zrobić tego nie można… Polska grała bezbarwnie, atmosfera na stadionie była słaba. Jedynie szkoccy kibice nie zawiedli.

Kadra wyszła na mecz w ustawieniu: Szczęsny – Piszczek, Szukała, Glik, Brzyski – Sobota Krychowiak ,Klich, Obraniak, Peszko – Milik.

 

Zaczynając od tyłu, w bramce lepszym rozwiązaniem wydaje się Boruc- jest bardziej doświadczony i do tego ma charyzmę. Wielu ekspertów wypowiadających się o specyfice ludzi, którzy są bramkarzami mówią o tym, iż są oni „szaleni”. Król Artur w stu procentach do nich należy. Kiedyś, gdy grał jeszcze w Celticu Glasgow, uderzył swojego obrońcę tylko dlatego, że ten pozwolił na to, aby przeciwnik zdobył…nie, nie bramkę ,tylko rzut różny.

Za Borubarem przemawia również wiek. Zauważmy, że im starszy bramkarz tym lepszy. Spójrzmy na nominowanych do 11 roku 2013: Gianluigi Buffon, Petr Cech , Iker Casillas, Manuel Neuer, Victor Valdes. Czterech z nich ma 32 lub więcej lat. Jednym z wyjątków jest Neuer , liczący sobie 28 wiosen. Ciekawostką jest to, że jako trzeci bramkarz na mecz ze Szkocją został powołany Łukasz Fabiański, który jest rezerwowym w Arsenalu. Panie Selekcjonerze, nie lepiej byłoby wziąć na mecz jakiegoś młodego bramkarza? Jednak zostawmy temat obsady bramkarskiej na boku. Jeśli chodzi o tę właśnie pozycje nie mamy co się martwić, w odróżnieniu od obrony, która jest w kompletnej rozsypce. Jedyną pocieszającą nowiną jest fakt, iż do pełni zdrowia wrócił już Piszczek.

 

Na lewej stronie Nawałka wystawił Brzyskiego. Trenerowi należą się brawa za tę właściwą decyzje. Legionista ma już na koncie 8 asyst w Ekstraklasie i jest w świetnej formie! Na środku obrony selekcjoner postawił na duet Szukała- Glik. Na dzień dzisiejszy nie widać lepszych obrońców. Nie mógł zagrać Kuba Błaszczykowski, który jest kontuzjowany. Istnieje duże prawdopodobieństwo, iż polska drużyna rozpocznie eliminacje do Mistrzostw Europy bez swojego kapitana.

 

Po długiej przerwie do naszej reprezentacji wrócił Obraniak, który niczym szczególnym się nie wyróżnił. Jednakże musi on grać w pierwszym składzie, gdyż Nasze Orły potrzebują playmakera z prawdziwego zdarzenia.

Ludovik to nie ostatni piłkarz, który wrócił do drużyny narodowej po dłuższej przerwie. Drugim jest Sławomir Peszko, który musiał odpokutować za swoje stare grzechy.. Pomoc uzupełniali jeszcze Sobota, Krychowiak i Klich.

 

Myślę, że są to trafne wybory. Każdy z nich gra w dobrej lidze zagranicznej i z dnia na dzień się rozwija. Szkoda, ze nie pokazali tego na boisku. Ból głowy, który towarzysz Trenerowi Nawałce nie jest spowodowany siedzeniem po nocach przed komputerem, ale tym iż gdyby kontuzji doznał Lewandowski, to nie ma zawodnika, który mógłby zastąpić Roberta. Na tej pozycji byli sprawdzani (kolejność przypadkowa): Milik, Robak, Brożek, Piech. Nikt z nich jednak nie zasługuje na to, aby grać w pierwszym składzie. To jest największa bolączka polskiej kadry – nie ma kto strzelać bramek.

Przed meczem ze Szkocją spotkanie towarzyskie rozegrała kadra U- 21. Wygrała, aż 5:0 z Litwą. Można? Można!

 

Dlaczego nasza kadra gra tak słabo, choć ma wyróżniających się piłkarzy w ligach zagranicznych?

Odpowiedzi może być wiele. Ja się pochylę nad jedną z nich.

Po pierwsze drużynę narodowa zaczyna się budować od trenera. Selekcjoner Waldemar Fornalik nie wywiązał się ze swojej roli. Dlaczego, więc jego następcą został człowiek, który ma podobne „parametry”? Mowa tutaj oczywiście o Adamie Nawałce. Obaj Panowie prowadzili słabe kluby i osiągnęli z nimi „sukces”. I mówiąc sukces nie mam na myśli zdobycia mistrzostwa czy tez pucharu, lecz zajęcie 2-3 miejsca w lidze. Rozumiem, że wszyscy myśleli, że jeśli obaj trenerzy mieli słaby budulec, a coś osiągnęli to możliwe, że przełożą to na reprezentacje. Zauważmy jednak, że nie mieli oni żadnego doświadczenia w kierowaniu drużyną narodową. Fornalik zawiódł. Dlaczego zatem dalej postawiono na „klubowego cudotwórcę” ? Odpowiedzi brak.

 

Pewnie zapytacie Państwo kto jest najlepszym kandydatem na selekcjonera? Odpowiedź według mnie brzmi: Piotr Nowak. Były piłkarz, grał w reprezentacji, a nawet był jej kapitanem. Później wyemigrowali do USA, gdzie zakończył swoja piłkarską karierę. Nie osiadł jednak na laurach, zajął się trenerką. W swoim pierwszym roku poprowadził D.C. United do mistrzostwa USA. Następnie został nominowany na selekcjonera Amerykańskiej kadry do lat 23. W tym samym czasie był również asystentem trenera seniorów. Od 13 czerwca 2012 r. jest bez pracy, kiedy został zwolniony z posady trenera i wiceprezesa ds. piłkarskich Philadelphia Union.

trener2

Podsumowując: Piotr Nowak nie dość, że ma sukcesy klubowe, to jeszcze posiada doświadczenie jako selekcjoner i nie zdobywał go w Polsce, tylko zagranica. Lepszego kandydata na to miejsce chyba nie musimy szukać . Nie uważacie Państwo?

 

 

Jakub Suchecki

,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *