„Każdy sportowiec marzy o reprezentowaniu swojego kraju na arenie międzynarodowej. Dla mnie to marzenie się spełniło”- mówi reprezentanta Polski U-19 w unihokeja Marta Chudyszewicz. Nie dawno odbyły się Mistrzostwa Świata w tej dyscyplinie sportu. A zorganizowała je… Polska.

Polki pojechały kilka dni wcześniej, aby lepiej przygotować się do turnieju i potrenować każdy wariant gry. Oczywiście również trzeba było się zintegrować. Pomógł w tym trening zumby. „Zajęcia taneczne były wielką niespodzianką, ale nie można było tego zaliczyć do odpoczynku. Była to inna forma treningu przy, której się nieźle zmęczyłyśmy, uwierzcie mi”- mówi Marta, zawodniczka Olimpii Osowa. Po paru dniach intensywnych treningów przyszedł czas na sprawdzenie swoich umiejętności. Hala była wypełniona licznymi kibicami reprezentacji Polski. W końcu MŚ były organizowane w Rzeczpospolitej. Fani byli swoistym siódmym zawodnikiem na boisku.

Pierwsze wyjście na parkiet, odśpiewanie Mazurka Dąbrowskiego i gwizdek sędziego- zaczęło się. Na początek rywalkami Polek były zawodniczki z Czech. Niestety pierwszy mecz nie wyszedł najlepiej.” Już w czwartej minucie wygrywałyśmy 3:0…lecz czar prysł i przegrałyśmy do 7.”- opowiada ze smutkiem Chuda.

Pierwsze koty za płoty. Następnym rywalem były Łotyszki. Wydawało się, że Polska ekipa zgarnie zwycięstwo. Niestety tak się nie stało. Padł remis 3:3. Ale kolejny rywal był o wiele trudniejszy- Finlandia Jak powszechnie wiadomo prym w unihokeju wiodą zespoły ze Skandynawii. Ale Polki się nie bały. Wyszły na boisko naładowane pozytywną energią. To jednak nie wystarczyło Przegrały TYLKO 1:9. Dlaczego tylko? Już Marta spieszy z odpowiedzią:” Węgry przegrały ze Szwecją AŻ 1:30. A Łotwa z Finlandią poległa 0:17. Przy tym nasz wyniki z Finkami to prawie zwycięstwo”- śmieje się 19 latka.

Polska reprezentacja ostatecznie zajęła szóste miejsce, co nie jest złym wynikiem patrząc na rangę turnieju (w końcu były to Mistrzostwa Świata). Oczywiście Polki czuły spory nie dosyt, bo zajęcie piątego miejsca było w zasięgu ręki. Każdy kibic obecny na trybunach mógł zauważyć, że zawodniczki z Polski nie odstawały kondycyjnie od swoich rywalek. Tak samo można powiedzieć o umiejętnościach. Zabrakło po prostu szczęścia i doświadczenia. W końcu w Polsce unihokej w wykonaniu kobiet dopiero raczkuje, albo można powiedzieć, że dopiero się „rodzi”. A jak wyglądała sama organizacja turnieju? Oddajmy na koniec jeszcze raz głos Marcie: „Polska organizacja turnieju zasługuje na słowa uznania, gdyż wszystko było dobrze zorganizowane, a rozpoczęcie na rynku w Zbąszyniu zostanie na długo w naszej pamięci.”

Następne Mistrzostwa Świata w unihokeju kobiet U-19 odbędą się już za dwa lata w Kanadzie. Jeśli Polki znajdą sponsora to pojadą na te zawody. Na koniec krótki żart: Jaka jest różnica między reprezentacją Polski kobiet U-19, a reprezentacją Polski w piłce nożnej?

Nasze Orły nie jeżdżą na Mistrzostwa Świata.
A Polki mogą nie pojechać jedynie przez brak funduszy.
Pomożecie?

Klasyfikacja końcowa MŚ:

1.Szwecja
2.Finlandia
3.Czechy
4.Szwajcaria
5.Słowacja
6.POLSKA
7.Łotwa
8.Węgry

Jakub Suchecki

Z pomocą Marty Chudyszewicz